Yardo Hibernal

sobota, 18 stycznia 2014

Noc na Przełęczy Pod Śmielcem

" Budzikom śmierć..." to pierwsze co pomyślałem gdy obudził mnie w sobotę o 5.00 dzwonek w moim telefonie. Za oknem szarówa, mglisto, pogoda w sam raz na gorącą herbatkę z rumem i łóżko przed telewizorem a nie wyprawę w góry. A jednak udaje mi się zwalczyć niechęć do wyjścia spod ciepłego kocyka, ciąg w góry ponownie wygrywa. Wstaję szykuję śniadanko, kawę i zaczynam się pakować. A spakować muszę się dokładnie bo mam zamiar dwa dni spędzić na głównej grani Karkonoszy. W plecaku ląduje zimowy śpiwór, kuchenka, puchowy bezrękawnik na wypadek gdyby nowy śpiwór się nie sprawdził. No i oczywiście prowiant, gorące kubki, suszone wędliny, czekolady i inne przydatne kalorie. Do troków plecaka przyczepiam jeszcze namiot i karimatę, kijki do rąk i ruszam na autobus. Mam przed sobą dwie godziny jazdy autobusem do Harrachova, mogę trochę odespać w trasie. W autobusie szybko zapadam w drzemkę, budzę się już na przedmieściach Harrachowa. Wysiadam na na głównym dworcu gdzie początek ma niebieski szlak, którym będę podążał. Szlak przez najbliższe 8 km biegnie doliną Mulawskiego potoku i już zaraz na samym początku wita swoją największą atrakcją blisko 10 metrowym wodospadem.





Zawsze w tym miejscu poświęcam chwilę na krótką fotosesję, za każdym razem gdy tu jestem mam inny widok, ciągle się coś zmienia. Na szlaku śnegu jeszcze niewiele, a na nieznacznych jego ilościach męczą się liczni narciarze biegowi. Ja podążam dalej i wyżej w kierunku planowanego pierwszego postoju na rozdrożu szlaków przy Karkonoskim Śniadaniu gdzie jak nazwa wskazuje mam zamiar się posilić przed dalszą wędrówką.



Na rozdrożu szlaków zasiadam na ośnieżonej ławeczce i zjadam drugie śniadanie nabierając sił przed czekającym mnie bardziej wymagającym podejściem. W śniadaniu towarzyszy mi samotny wilk karkonoski, który zwęszył w moim plecaku czeskie dobroci i domaga się poczęstunku...


Pojedzony naładowany nową energią żegnam się z miłym wilczyskiem i podążam dalej niebieskim szlakiem w kierynku Łabskiej Łąki. Tutaj już zdecydowanie mniej ludzi gdyż nie prowadzi tędy żaden przygotowany szlak dla biegaczy na nartach. Tu już w końcu prawdziwa zima, nogi grzęzną w śniegu, słonko przygrzewa, widoki coraz pokaźniejsze.




Wychodzę ponad górną granicę lasu i czeka mnie teraz bardziej płaski odcinek szlaku, ale za to z widokami na Łabski Szczyt i stację TV  na Śnieżnych Kotłach po lewej stronie, za mną z tyłu pasmo Jestedu , a z prawej Kotel.




W tej pięknej zimowej scenerii zbliżam się powoli do kolejnego rozdroża na Panczawskiej Łące, skąd rozpościerają się piękne widoki na trzy giganty Karkonoszy- Śnieżkę 1602 m n.p.m, Studzienną Górę 1554 m n.p.m i Łączną Górę 1555 m n.p.m



Skrzyżowanie szlaków na Panczawskiej Łące jest jednym z głównych w tym rejonie i dlatego sporo już tutaj turystów. Przedewszystkim narciarzy biegowych, gdyż przebiega tędy najdłuższy i chyba najładniej przeprowadzony szlak narciarstwa biegowego- Magistrala Karkonoska. Ja zmieniam w tym miejscu kolor szlaku z niebieskiego na żółty i podążam przez Łabską Łąkę na główną grań Karkonoszy pod Łabskim Szczytem 1472 m n.p.m.


Zwalniam nieco tempo marszu, bo widoki jakie się ukazują za moimi plecami zmuszają mnie do ciągłego wyciągania aparatu. Pstrykam i pstrykam, czasami jedno i to samo ale nie mogę się oprzeć.




W końcu docieram na główny grzbiet i wchodzę na czerwony szlak, i tutaj kolejna dłuższa chwila dla mojego aparatu. Widoków w kierunku Szrenicy 1361 m n.p.m i widocznymi za nią szczytami Gór Izerskich po prostu nie mogę odpuścić...






Teraz już mam przed sobą łatwą grzbietową wędrówkę czerwonym szlakiem, który kiedyś nosił nazwę "szlaku przyjaźni polsko-czechosłowackiej ". Słońce coraz niżej nad horyzontem, światło zmienia krajobraz i pozwala na piękne ujęcia. Mijam po lewej kamienisty szczyt Łabskiego Szczytu, po prawej pojawia się dach Łabskiej Boudy, a na wprost budynek stacji przekaźnikowej TV na Śnieżnych Kotłach.







I tak pomału zbliżam się do największej atrakcji w całych Karkonoszach. Polodowcowych Śnieżnych Kotłów, które swym wyglądem przypominają bardziej urwiska w Wysokich Tatrach niż łagodne szczyty Sudetów. Byłem tu już kilkakrotnie, ale najbardziej podoba mi się zimowa sceneria. Robię sobie dłuższą przerwę, popijam ciepły napój z termosika i przyglądam się wspinaczom walczącym z oblodzonymi skałami Małego i Wielkiego Kotła.









Robi się coraz bardziej szaro i nieco chłodniej. Kończę podziwianie kotłów i zbieram się w dalszą drogę. W lecie szlak czerwony biegnie nad samymi kotlami i omija z lewej storny szczyt Wielkiego Szyszaka 1509 m n.p.m,  Zimą jednak ze względów bezpieczeństwa poprowadzony jest po prawej stronie szczytu. Ja jednak wybieram jeszcze inną wersję. Wchodzę na szczyt Wielkiego Szyszaka by stamtąd podziwiać rozległą panoramę Karkonoszy w świetle zachodzącego słońca. Jest jeszcze jeden powód dla ktorego tam wchodzę, a to chęć zobaczenia pozostałości obelisku ku pamięci niemieckiego cesarza Wilhelma I.





Widoki ze szczytu naprawdę warte wysiłku włożonego w wejście na szczyt. Teraz już tylko pozostało mi zejść w dół w kierunku Śmielca 1424 m n.p.m i dalej w kierunku przełęczy pod Śmielcem gdzie mam zamiar biwakować.




No i jestem w zaplanowanym miejscu biwaku, po siedmiu godzinach od wyruszenia z Harrachova dotarłem do wiaty pod Śmielcem. Wiata jest pusta w miarę czysta i sucha, dlatego rezygnuję z rozłożenia namiotu i rozgaszczam się wewnątrz.



Zmrok zapada teraz bardzo szybko. Szykuję sobie posłanie i zabieram się za robienie kolacji. W międzyczasie odwiedza mnie trzech turystów z Górnego Śląska, którzy wędrują w kierunku Szrenicy gdzie w schronisku mają bazę wypadową. Miło gaworzymy popijając ciepłą herbatkę.




Gdy wędrowcy ruszają w dalszą drogę, ja wychodzę jeszcze na krótki nocny spacer po okolicy. Noc jest gwiazdzista i bezchmurna a w Kotlinie Jeleniogórskiej widać migoczące światła miast.





Po krótkim spacerku wracam do swojego legowiska, dopijam ostatki ciepłej herbaty i pakuję się do śpiwora. Jutro czeka mnie dalsza wędrówka karkonoskimi szlakami. Szum wiatru szybko mnie usypia, zapadam w sen.





41 komentarzy:

  1. Dziekuję! REWELACYJNY raport z wyprawy udokumentowany wspanialymi zdjeciami zimowych Karkonoszy. Jeszcze raz dzięki za kilka chwil przyjemnosci. Niecierpliwie będę czekała na wiecej :-).

    OdpowiedzUsuń
  2. Czarujesz pogodę, czarujesz. A jak nowy śpiwór? Sprawdził się?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czary mary... ;) śpiworek nie zawiódł, ale też temperatura nie była zbyt niska :) zobaczymy jak się sprawdzi na większych mrozach :)

      Usuń
  3. Na czarnym tle zdjęcia prezentują się bardzo dobrze- zwłaszcza te pełne śniegu:)

    OdpowiedzUsuń
  4. No, no, pięknie! A warunki trafiły się super jak widzę. Inwersja była?

    A takie wycieczki lubię najbardziej, sam mam jedną taką do opisania z Karkonoszy jeszcze :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warunki całkiem , całkiem ;) z inwersją nie najlepiej...gdzieś daleko nad Czechami :) Opisuj też bym poczytał :)

      Usuń
  5. Piękne zdjęcia! :) Kotły rzeczywiście wyglądają imponująco :)
    Masowe robienie zdjęć jest mi też doskonale znane, zwłaszcza po tysiąc wersji jednego i tego samego obiektu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pstrykam, pstrykam a potem przebieram w domu...i się zdecydować nie mogę która lepsza :)

      Usuń
    2. He, he, mam to samo :-) :-)

      Usuń
  6. Podziwiam za te wędrówki wśród mrozu i śniegu! :) Ale dla tych widoków to chyba warto!
    Co ja mówię chyba, na pewno! :)
    A ten wilk, to nie groźny był? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama przyjemność takie wędrówki, potrzebuję tego jak tlenu... a wilczysko jak to wilczysko...łagodne jak baranek :)

      Usuń
  7. jak zwykle ,fascynująca wyrypa Yardo,..//
    gratulacje

    OdpowiedzUsuń
  8. Góry <3 - uwielbiam te widoki, one są prześliczne, a tym bardziej zimą.. lub wiosenne też jak wszystko się zieleni ...:)

    OdpowiedzUsuń
  9. A ja nigdy nie narzekam na budzik, gdy wiem, że czeka mnie cudowny dzień :) Uwielbiam ścigać się ze słońcem...Taka magia tylko w górach!

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo lubię nocować wysoko w górach, z przyjemnością przeczytałem relację. Życzę jak najwięcej podobnych wypraw

    OdpowiedzUsuń
  11. Widzę że na pięterko we wiacie Ci sie nie chciało wchodzić...:)Też tam nocowałem latem 2014r...i też z Harrachova....wiata była pusta to zostałem ale potem przyszli Czesi i było wesoło.....:)Fotki super....Pozdro..:)

    OdpowiedzUsuń
  12. I know this site presents quality depending content and other
    data, is there any other web site which provides these kinds of data in quality?

    OdpowiedzUsuń
  13. Hey! Would you mind if I share your blog with my zynga group?
    There's a lot of people that I think would really appreciate your content.

    Please let me know. Cheers

    OdpowiedzUsuń
  14. Good blog you have here.. It's difficult to find high-quality writing like yours nowadays.
    I really appreciate individuals like you! Take care!!

    OdpowiedzUsuń
  15. Hi there to every single one, it's genuinely a good for
    me to pay a visit this web page, it includes priceless Information.

    OdpowiedzUsuń
  16. Greetings from Idaho! I'm bored at work so I decided to check out your blog on my iphone during lunch break.
    I enjoy the information you provide here and can't wait to take a
    look when I get home. I'm surprised at how fast your blog loaded
    on my mobile .. I'm not even using WIFI, just 3G
    .. Anyways, fantastic blog!

    OdpowiedzUsuń
  17. What's Happening i am new to this, I stumbled upon this I have
    found It positively useful and it has aided me out loads.

    I hope to contribute & assist other users like
    its helped me. Great job.

    OdpowiedzUsuń
  18. It's remarkable designed for me to have a site, which is beneficial in favor of my
    experience. thanks admin

    OdpowiedzUsuń
  19. Good way of describing, and pleasant post to take facts about my
    presentation topic, which i am going to deliver in institution of higher
    education.

    OdpowiedzUsuń
  20. Hello to every body, it's my first visit of this
    website; this webpage contains amazing and actually good
    stuff for visitors.

    OdpowiedzUsuń
  21. Hmm it looks like your blog ate my first comment (it was extremely long) so I
    guess I'll just sum it up what I submitted and say, I'm thoroughly enjoying your blog.
    I too am an aspiring blog blogger but I'm
    still new to everything. Do you have any points for novice blog
    writers? I'd certainly appreciate it.

    OdpowiedzUsuń
  22. I don't even know the way I ended up right here,
    but I believed this submit used to be good. I do not recognize who you are however certainly you're going to a famous blogger if
    you aren't already. Cheers!

    OdpowiedzUsuń
  23. Just wish to say your article is as surprising. The
    clearness to your post is simply excellent and that i can assume you are an expert on this subject.
    Well along with your permission allow me to clutch your
    RSS feed to stay up to date with forthcoming post.
    Thank you 1,000,000 and please keep up the enjoyable work.

    OdpowiedzUsuń
  24. With havin so much content do you ever run into any problems of plagorism or copyright infringement?
    My blog has a lot of unique content I've either created
    myself or outsourced but it appears a lot of it is popping it up all over the internet without my authorization. Do
    you know any solutions to help reduce content from being ripped off?
    I'd really appreciate it.

    OdpowiedzUsuń
  25. I love your blog.. very nice colors & theme.
    Did you make this website yourself or did you hire someone
    to do it for you? Plz answer back as I'm looking to construct my own blog and would like
    to know where u got this from. thank you

    OdpowiedzUsuń
  26. Heya i am for the first time here. I came across this board and I find It truly
    useful & it helped me out much. I hope to give something back and aid others like you aided
    me.

    OdpowiedzUsuń
  27. With havin so much content and articles do you ever
    run into any problems of plagorism or copyright infringement?
    My site has a lot of completely unique content I've either created
    myself or outsourced but it looks like a lot of it is
    popping it up all over the internet without
    my permission. Do you know any ways to help prevent content from being ripped off?
    I'd certainly appreciate it.

    OdpowiedzUsuń
  28. Great blog here! Also your site loads up fast!

    What web host are you using? Can I get your affiliate link to your host?
    I wish my website loaded up as quickly as yours lol

    OdpowiedzUsuń
  29. Howdy, i read your blog occasionally and i own a similar one
    and i was just wondering if you get a lot of spam remarks?
    If so how do you reduce it, any plugin or anything you can recommend?
    I get so much lately it's driving me mad so any help is very much appreciated.

    OdpowiedzUsuń
  30. Its such as you learn my mind! You seem to grasp so
    much approximately this, like you wrote the e book in it or
    something. I think that you could do with a few
    % to pressure the message home a little bit, however other than that, this is fantastic blog.
    An excellent read. I'll certainly be back.

    OdpowiedzUsuń
  31. Hey I know this is off topic but I was wondering if
    you knew of any widgets I could add to my blog that automatically tweet my
    newest twitter updates. I've been looking for a plug-in like this
    for quite some time and was hoping maybe you would have some experience with something like this.
    Please let me know if you run into anything. I truly enjoy reading your blog and I look forward to your new updates.

    OdpowiedzUsuń
  32. Thanks , I have recently been searching for information approximately this
    topic for a long time and yours is the best I've discovered so far.

    However, what about the bottom line? Are you certain concerning the supply?

    OdpowiedzUsuń
  33. Takie wyprawy to super sprawa. Ja może jeszcze w tym roku gdzieś pojadę
    https://auto-carrier.pl

    OdpowiedzUsuń